Fasola, Zakliczyn

Wielu osobom „Piękny Jaś” kojarzy się ze wszystkim, poza fasolą. W naszych okolicach jest to jednak powszechna nazwa tego warzywa, tak wrośnięta w lokalną tradycję, że Unia Europejska nie wahała się objąć nazwę „piękny Jaś z doliny Dunajca” ochroną i wpisać ją do rejestru chronionych nazw pochodzenia. Fasolę w okolicach Zakliczyna hoduje się „od zawsze”. Wyjątkowo sprzyjające warunki przyrodnicze sprawiają, że w naszym regionie rośnie nad wyraz obficie. Piękny Jaś ma jedne z największych nasion z gatunku fasoli wielokwiatowej (tysiąc nasion waży od 1100 do 1500 g, w zależności od warunków glebowych plantacji i przebiegu warunków meteorologicznych w okresie wegetacji). Wielowiekową tradycję jego hodowli oraz wagę tej gałęzi rolnictwa potwierdzają kroniki pobliskiej parafii w Tropiu, które donoszą o kradzieży tyczek służących do jego uprawy. Plantacje fasoli są położone bardzo nisko, na tyle blisko koryta Dunajca, że widać ich całe połacie z drogi Wojnicz-Jurków. Zapewne wiele osób będzie zaskoczonych tym, jak szeroko wykorzystywane są ziarna „Pięknego Jasia”. Miejscowi potrafią z nich przygotować wszystko – od potraw zwyczajowo kojarzonych z fasolą, po pierogi, ciasta, a nawet destylaty. Wszystkich tych niezwykłości spróbować można podczas corocznego Święta Fasoli. Odbywa się ono każdego roku na przełomie sierpnia i września.