Tarnowska replika podbija Węgry i Rumunię

3 grudnia 2012 , Tagi: atrakcje turystyczne , promocja

Replika Panoramy Siedmiogrodzkiej robi prawdziwą furorę na Węgrzech i w Rumunii i do Tarnowa raczej szybko nie wróci. Niewykluczone jednak, że już w przyszłym roku niedaleko mauzoleum Bema powstanie kolejna replika monumentalnego dzieła Jana Styki, która eksponowana ma być tutaj już na stałe.

Wykonana kosztem około 100 tys. zł replika obrazu jest nieco mniejsza od oryginału. Szeroka na 50 i wysoka na trzy metry początkowo prezentowana była na placu Rybnym, a później na skwerze naprzeciwko kościoła księży misjonarzy. Od 2010 r. podróżuje po Europie. Prezentowana była kolejno w węgierskim mieście Varpalota, później w Sfantu Gheorghe w Rumunii oraz ponownie na Węgrzech, w Kiskőrös, gdzie, co ciekawe, stanęła na placu…

 

– Namalowany przez Stykę obraz prezentuje bardzo ważną dla Węgrów bitwę stoczoną pod Sybinem pod wodzą generała Bema. Nam nie mówi ona prawie nic, a dla nich jest to jedno z najważniejszych wydarzeń w historii – mówi Maria Zawada-Bilik z Wydziału Marki Miasta. Wyjaśnia, że w Tarnowie replika już się opatrzyła, a tam wszędzie, gdzie się pojawi, cieszy się ogromnym zainteresowaniem.

 

– Replika jest czarno-biała, gdyż tylko takie zdjęcie oryginału zachowało się do naszych czasów. Moglibyśmy pokusić się o jej pokolorowanie, ale niekoniecznie odpowiadałoby ono autentycznemu dziełu Styki. Muzeum dysponuje bowiem jedynie 15 fragmentami pociętego obrazu, a tych części mogło być nawet sto lub więcej – zauważa Maria Zawada-Bilik. Miasto nie rezygnuje jednak z pomysłu budowy rotundy, w której na tle repliki prezentowane byłyby wszystkie fragmenty panoramy, które są w Tarnowie. Pomoc w jej powstaniu zaoferował m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski.

 

Zanim ona jednak powstanie, replika panoramy stanąć ma na zapleczu remontowanego pałacyku w Parku Strzeleckim, do którego w przyszłym roku przeprowadzić ma się Galeria Miejska BWA. – Jeden z pomysłów jest taki, aby zaadaptować pod ten cel byłą strzelnicę. Mogłyby w niej być prezentowane niekoniecznie autentyczne fragmenty panoramy, ale na przykład ich reprodukcje – wyjaśnia Ewa Łączyńska-Widz, dyrektor BWA. Ma to być dodatkowa atrakcja dla Węgrów, którzy tłumnie wciąż przyjeżdżają do Tarnowa, między innymi na grób Bema.

 

http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/711209,tarnowska-replika-podbija-wegry-i-rumunie,id,t.html#czytaj_dalej

Gazeta Krakowska, 2.12.2012

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej