Tarnów. Przedsiębiorcy zwolnieni z opłat za sprzedaż alkoholu i podatku od nieruchomości. Tak miasto pomaga im przetrwać pandemię
Ulgi dla przedsiębiorców dotkniętych pandemią koronawirusa w Tarnowie
Przedsiębiorcy prowadzący w Tarnowie restauracje czy puby, nie muszą płacić pierwszej raty opłaty za koncesję na sprzedaż alkoholu.
– Zwolnienie dotyczy tych lokali, które mają zezwolenie na spożycie go w miejscu sprzedaży – precyzuje Elżbieta Starzyk, dyrektor Podatków i Windykacji UMT.
Ulga obejmuje okres około czterech miesięcy. Urzędnicy oszacowali, że przyznanie jej przedsiębiorcom spowoduje, że do budżetu miasta wpłynie od 95 do 100 tys. złotych mniej.
Tarnowscy restauratorzy w trudnej sytuacji przez lockdown
To nie są ogromne kwoty w rozbiciu dla pojedynczych przedsiębiorców, ale jak podkreślają właściciele pubów i restauracji w Tarnowie, w obecnej sytuacji, gdy lokale są zamknięte, liczy się każda pomoc.
– Cieszymy się, że Tarnów poszedł wzorem innych miast i postanowił pomóc nam w tych trudnych czasach – podkreśla Jacek Sulowski, właściciel Obsesji Smaku przy ul. Krakowskiej w Tarnowie. Dodaje, że obroty w restauracji mimo wprowadzenia jedzenia na dowóz znacznie spadły, a dokładanie do interesu, jest nieuniknione.
– Szkoda, że tak późno, ale to bardzo dobry pomysł, w przeciwnym razie musielibyśmy płacić za to, z czego po prostu nie możemy korzystać – podkreśla Joanna Poradowska-Schaffer, współwłaścicielka dwóch pubów Leprikon Irish i Chili na tarnowskim Rynku.
Przyznaje, że już zapłaciła pierwszą ratę za koncesję na alkohol i liczy na zwrot pieniędzy. Termin zapłaty dla wszystkich przedsiębiorców upłynął 31 stycznia, a radni podjęli uchwałę 28 stycznia. Ustawa pozwalająca samorządom na takie działanie weszła w życie 27 stycznia.