Przyjedź do Małopolski na wino!
Czy znacie małopolskie wina? Jeśli nie, to czas nadrobić zaległości i zostać rasowym enoturystą. Tę niezwykle emocjonującą i piękną przygodę najlepiej rozpocząć w samym Krakowie, który nie dość że leży w bezpośrednim sąsiedztwie wielu znakomicie funkcjonujących winnic, to sam może się pochwalić dorodną uprawą winorośli.
To właśnie w Krakowie położona jest największa w Małopolsce i jedna z największych w kraju Winnica Srebrna Góra. Ze wzgórza, na którym posadzone są winorośla, roztacza się widok na miasto i całą okolicę, a koronę tego wzniesienia stanowi słynny llasztor oo. Kamedułów. W tym miejscu warto zrobić małą wyprawę w przeszłość, do czasów gdy polskie winiarstwo się rodziło, a ta historia sięga połowy X wieku. Jak pisze dziennikarz i krytyk winiarski Wojciech Bosak w „Przewodniku po Małopolskich Winnicach” wydanym przez Gorczańską Organizację Turystyczną: „W przeszłości Kraków nigdy nie był potęgą winiarską na miarę Zielonej Góry, czy choćby Sandomierza, ale to właśnie tutaj zaczyna się historia winiarstwa w Polsce. Arabsko-sycylijski geograf Al-Idrisi, który w połowie XII wieku sporządził pierwszy zachowany opis Krakowa, wymienia wśród wspaniałości grodu również liczne winnice. Archeolodzy dostarczyli nam dowodów na jeszcze starszą metrykę tutejszego winiarstwa: dzięki ich badaniom wiemy, że winna łoza porastała południowo-zachodnie zbocza Wawelu już w połowie X wieku”. Dziś mamy XXI wiek, a winnicę wawelską przypominają symbolicznie posadzone krzewy winorośli, tuż przy wejściu do zrekonstruowanego ogrodu królowej Bony. Warto odbyć tę podróż w czasie, by zaostrzyć sobie apetyt na smakowanie wina i wyruszyć na winne szlaki w Małopolsce.