Przez awarię w tanich liniach musieli sporo dopłacić. „To skandal”
Jak donosi brytyjski „The Guardian”, coraz więcej osób traci spore sumy ze względu na błąd aplikacji Wizz Air.
Awaria nie pozwala na odprawę online, co zmusza pasażerów do odprawienia się na lotnisku, a to jest z kolei płatne. Tani przewoźnik nie czuje się odpowiedzialny, ale po artykule brytyjskiej gazety zwrócił części pasażerów pieniądze.