„Tutaj musimy wiedzieć dosłownie wszystko”
Pracownicy TCI dopiero od niedawna postanowili zapisywać nietypowe historie związane z odwiedzającymi ich turystami. Nie raz zadawane pytania zdecydowanie wychodzą poza obszar działalności obiektu.Przyjechałem z wakacji i na podwórku mam dwa obce koty, co mam z nimi zrobić? Takie pytanie również do nas trafiło. Ostatnio mieliśmy też pytanie o wilgotność ściółki na Górze św. Marcina – mówi Sabina Mucha-Żyła z Tarnowskiego Centrum Informacji. Zdarzają się także bardzo poważne telefony związane z pierwszą pomocą.
Nie lada wyzwaniem są czasem także pytania związane z informacją turystyczną. Niedawno otrzymaliśmy pytanie o podanie ciekawych miejsc na trasie Tarnów-Ustka dla 13-letniego dziecka. To dość obszerne zadanie, ale koleżance udało się z tego wybrnąć. Generalnie po prostu nie możemy powiedzieć, że czegoś nie wiemy – dodaje Sabina Mucha-Żyła. O nietypową informację pytał także mieszkaniec Tarnowa, który w TCI chciał dowiedzieć się, w jakim właściwie mieście teraz jest.
W czasie wakacji TCI zazwyczaj odwiedzają turyści, którzy chcą poznać atrakcje Tarnowa w kilka godzin. Miasto jest najczęściej przystankiem w podróży z albo do Krakowa, chociaż coraz częściej Tarnów staje się celem samym w sobie. Jak podkreślają pracownicy TCI najbardziej zaskakującym i urokliwym według turystów miejscem jest sam Rynek i Starówka.
Tarnowskie Centrum Informacji ma swoją siedzibę przy Rynku 7 w Tarnowie. Głównym obszarem działalności obiektu jest właśnie udzielanie informacji turystycznej. W TCI można nie tylko uzyskać informacje o atrakcjach turystycznych, ale też otrzymać bezpłatne przewodniki czy mapy. Dodatkowo TCI wynajmuje pokoje gościnne, ale też posiada wypożyczalnię rowerów. Tarnowskie Centrum Informacji jest także włączone do Małopolskiego Systemu Informacji Turystycznej jako punkt o najwyższej kategorii.
Więcej: http://www.rdn.pl/index.php/wiadomosci/tarnow/12710-tutaj-musimy-wiedziec-doslownie-wszystko
RCIT. 421-178/15