Turyści mają w Tarnowie do dyspozycji nowe plany miasta, albumy fotograficzne, spory wybór pamiątkowych gadżetów i „coś mocniejszego”…
Całkiem nowe pozycja, proponowana zainteresowanym Tarnowem i regionem tarnowskim turystom, to m.in. nowy plan miasta wydawnictwa Copernicus, aktualizowany we współpracy z Tarnowskim Centrum Informacji, który ma się ukazać w najbliższych tygodniach. Gratką nie tylko dla turystów będzie zapewne książka Elżbiety Dzikowskiej „Groch i kapusta”, w której znajdzie się także opis atrakcji i ciekawostek związanych z Tarnowem. Książka, powstająca od ponad trzech lat, ma się ukazać pod koniec lata.
Z wydawnictw dostępnych już teraz Tarnowskie Centrum Informacji poleca wydany pod koniec ub. roku przewodnik po Tarnowie, plan miasta wydawnictwa Demart oraz dwa, cieszące się już sporym zainteresowaniem, wydawnictwa albumowe. – Album „Tarnów- piękne ślady wieków” wydawnictwa S-Can należy do najobszerniejszych dotychczas fotograficznych wizerunków miasta – mówi Marcin Pałach, dyrektor Tarnowskiego Centrum Informacji. – Nieco inne wydawnictwo, niewątpliwie także cenne i interesujące, to niedawno wydany przewodnik turystyki rowerowej i pieszej Stanisława Tomaszka. Autor wydał już wcześniej, we współpracy z PTTK, przewodnik rowerowy po naszym regionie, obecnie wyszedł nowy, dwuczęściowy przewodnik rowerowy „Ziemia tarnowska”, a także przewodnik dla turystów pieszych.
Nieco mniej jest nowości w dziedzinie pocztówek z Tarnowa i okolic. Choć TCI proponuje ich spory wybór, z reguły nie są to ani widoki najświeższe, ani wydane przez miejscowe firmy. – Pozostaje zagadką, dlaczego tarnowskie czy podtarnowskie firmy tak rzadko wydają pocztówki z Tarnowa – malowniczego przecież i interesującego miasta – mówi Marcin Pałach. – Kilka lat temu serię pocztówek wydała firma Delta Graphix, ale reszta oferowana klientom, to zwykle kartki wydane w Krakowie czy Łańcucie.
Wśród dostępnych w Tarnowie map i planów miasta dużą popularnością cieszy się mapka Starówki, którą w TCI można dostać gratis. Zawiera z jednej strony plan tarnowskiej Starówki z oznaczonymi tematycznymi trasami spacerowymi, z drugiej obszar ścisłego centrum miasta, od dworca PKP po cmentarz żydowski. Prócz tego w ofercie TCI znajduje się kilka planów Tarnowa różnych wydawców. Do najbardziej aktualnych i szczegółowych należy „Tarnów +4” wydawnictwa Demart, zawierający plany pięciu miast w regionie: Tarnowa, Bochni, Brzeska, Dębicy i Ropczyc. Plan w skali 1:15000 należy do bardziej szczegółowych, zawiera m.in. informacje o lokalizacji banków i bankomatów, a także większych sklepów.
Na co warto zwrócić uwagę, kupując plan miasta? – Na pewno na rok wydania, a także na to, kto plan aktualizował – radzi Marcin Pałach. – Zdarza się bowiem, że plany, wydane nawet w ostatnich latach, aktualizowane były przed rokiem 2000. Polecamy, oczywiście, plany aktualizowane przez nas. Warto też zwrócić na skalę planu – dla miast wielkości Tarnowa powinna to być mapa w skali przynajmniej 1:20000. Wyższe skale to już mapy mało szczegółowe.
Aktualizacje planów Tarnowa z ostatnich lat dotyczyły najczęściej m.in. sygnalizacji świetlnej na ulicach, zmian w funkcjonowaniu linii autobusowych, lokalizacji banków i bankomatów, nazw nowych ulic.
Nie będzie raczej w tym sezonie nowych planów miasta stojących przy ulicach Tarnowa – pozostaną stojące w czterech punktach mapy do spacerów po Starym Mieście. Słupki z opisami tras po Tarnowie mają natomiast zostać naprawione lub uzupełnione w tych miejscach, gdzie zostały zdewastowane – np. na Górze Św. Marcina. Dodatkowe słupki z opisami ustawione zostaną także m.in. w okolicy tzw. Ławeczki Poetów. Mają służyć wytyczeniu nowego, „literackiego” szlaku spacerowego po mieście. TCI, we współpracy z Fundacją Hetmana Jana Tarnowskiego, ustawi także ok. dwudziestu nowych tablic wskazujących drogi dojazdu do ważniejszych zabytków, placówek Muzeum Okręgowego i cmentarza żydowskiego. Tablice staną na trasach wjazdowych do miasta.
Jeśli chodzi o pamiątki z Tarnowa, nowością jest promowana podczas ostatnich Dni Tarnowa nalewka „Tarninówka”. Nie można jej kupić w TCI, jako że należy do artykułów objętych koncesją na alkohol. Ma być jednak tego lata dostępna w sklepach i niektórych tarnowskich restauracjach.
Ofertę tarnowskich trunków można by rozszerzyć – np. o wyrabiane przez niektóre z podtarnowskich gospodarstw agroturystycznych domowe wina. – Podczas niedawnych targów w Warszawie jedno z takich win, robione z winogron z prywatnej, małej winnicy w Pleśnej, uzyskało oceny wyższe niż wina zielonogórskie – podkreśla Marcin Pałach. – Jednak przepisy dotyczące koncesji alkoholowych nie pozwalają produkować takich win na sprzedaż – można nimi jedynie częstować w ramach okolicznościowych degustacji. Ale przepisy swoje, a życie swoje… – uzupełnia z uśmiechem.
W TCI natomiast nadal można dostać herbatę „Tarninówkę”, która jako pamiątka z Tarnowa zdobyła już dużą popularność. W TCI można uzupełnić ten zakup kompletem do herbaty ze znakami Tarnowa. Są także tarnowskie kubki, łyżki, dzwonki, smycze, długopisy, notesy z kolorowymi zakreślaczami, bluzy, podkoszulki i czapki. Dla dzieci można kupić plecaki z logo Tarnowa i plastikowe pojemniczki do robienia lodów. Niedawno wprowadzono także ekologiczne, płócienne torby na zakupy.
W innych sklepach z upominkami do najczęściej spotykanych pamiątek z Tarnowa należą kubki, kieliszki lub szklaneczki z wizerunkiem tarnowskiego Ratusza lub Starówki. Zdarzają się też długopisy, otwieracze do butelek, ceramiczne, ręcznie malowane naparstki. Nie wydano dotąd np. talii kart z widokami Tarnowa, choć pojedyncze karty z naszego miasta można znaleźć w taliach poświęconych zabytkowym miastom Polski.
Pamiątką, która znikła bez śladu po krótkim okresie popularności, jest dwuzłotówka z Tarnowa. – Niestety, nie mamy już tych dwuzłotówek, nie ma ich też w zbiorach NBP – pytaliśmy o to kilkakrotnie. Być może można je jeszcze gdzieś dostać w sklepach numizmatycznych lub poza Tarnowem, u nas jednak nie będą już raczej dostępne – mówi Marcin Pałach.
TEMI , nr 29 (1458)