Tarnów. Wirtualnie zwiedzimy zamek na „Marcince”?
Stworzenie aplikacji VR rekonstruującej Zamek Tarnowskich to najciekawszy projekt z regionu tarnowskiego, zgłoszony do drugiej edycji Małopolskiego Budżetu Obywatelskiego. Wniosek przeszedł już wstępną weryfikację. Jeśli we wrześniowym głosowaniu poprą go mieszkańcy Tarnowa i okolic, wirtualny spacer po zamku może stać się już w przyszłym sezonie turystycznym hitem.
Dziś szczyt góry św. Marcina, na którym zachowały się ruiny potężnego niegdyś Zamku Tarnowskich, to jedno z ulubionych miejsc spacerów mieszkańców miasta, a także ważny punkt dla odwiedzających Tarnów turystów.
Propozycje częściowego chociażby zrekonstruowania zamku od wielu lat pozostają jedynie w sferze marzeń. Kwestia zabezpieczenia resztek murów, dewastowanych przez wandali, także stanowi problem. Powodem jest spór o własność tego terenu, toczony między spadkobiercami rodziny Sanguszków i miastem. Teraz pojawia się szansa przynajmniej na to, by rezydencja dawnych właścicieli Tarnowa doczekała się choćby rekonstrukcji za pomocą technologii wirtualnej rzeczywistości. Projekt zgłoszony do Małopolskiego Budżetu Obywatelskiego to propozycja zrealizowania pierwszej w Polsce cyfrowej, wirtualnej rekonstrukcji tego typu obiektu. Pomysłodawcy korzystać będą z fachowej wiedzy historyków.
– Chcielibyśmy, aby rekonstrukcja była jak najbliższa rzeczywistości, dlatego będziemy korzystać z dostępnych inwentarzy oraz bazować na tym, co dotychczas udało odkryć się archeologom – wyjaśnia Krzysztof Moskal, tarnowski historyk.
Wirtualnego spaceru po zamku nie może doczekać się również Ewa Kropiowska, prezes Stowarzyszenia Zamek Tarnowski.
– To bardzo dobry pomysł. Nie tylko pokaże, jak wyglądał zamek przed wiekami, ale stanie się być może krokiem do tego, żeby ruinami zająć się na poważnie – podkreśla.
Wsparcia projektowi udzieliła również Tarnowska Organizacja Turystyczna oraz Tarnowskie Centrum Informacji.
– Ten pomysł to znakomita promocja dla miasta. Wielu turystów pyta o zamek i jest zainteresowanych jego historią – przekonuje Marcin Pałach, dyrektor TCI.
Więcej na:
RCIT.421-177/17