Promocja Tarnowa: tania czy droga? Rozgłos, który kosztuje
W tej sytuacji skłonna byłabym powiększyć budżet na promocję, licząc na wyraźne efekty. Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa, jest powściągliwy co do wydatkowania większej niż obecnie kwoty na reklamę miasta: – Mamy na ten cel tyle pieniędzy, na ile nas stać. Uważam, że nie jest pod tym względem źle. Liczymy dodatkowo na środki pozyskiwane z zewnątrz i współpracę z Tarnowską Organizacją Turystyczną i Małopolską Organizacją Turystyczną. Przymierzamy się teraz do opracowania budżetu miejskiego na 2017 rok i zapewne uwzględnimy w nim tzw. promocję celową, czyli konkretne projekty, które mogą zapewnić Tarnowowi dobrą i skuteczną reklamę.
Temi, nr 22 (1868), 01-06-2016, str. 3, www.temi.pl
RCIT.421-80/16