O czym piszą w znanym portalu turystycznym. Czy w Tarnowie mamy… Sukiennice?

16 maja 2019 , Tagi: temi.pl

Gdyby polegać tylko na licznych opiniach gości, którzy swoje zapiski umieścili w jednym z najbardziej popularnych na świecie portalu turystycznym, można byłoby w łatwy sposób wysnuć wniosek,

że Tarnów jest atrakcyjnym i przyjaznym dla przybyszów miejscem. Dla wielu jest po trosze Sandomierzem, Krakowem i Rzeszowem. Zdecydowanie przeważają korzystne opinie,

które zachęcają do odwiedzenia miasta. Oczywiście, zdarzają się też oceny negatywne, ale i one na ogół nie mijają się z prawdą. Wszystkie oceny mają znaczenie, gdyż część turystów wciąż polega na

internetowych rekomendacjach…

…–  Opinie zawarte w blogach podróżniczych i w portalach turystycznych zapewne mają jakiś wpływ na decyzje o wyjazdach, ale, jak podano na niedawnych targach turystycznych w Londynie, nie tak duży, jak mogłoby się wydawać –  mówi Marcin Pałach, dyrektor Tarnowskiego Centrum Informacji i prezes Tarnowskiej Organizacji Turystycznej. – Na początku, gdy blogi tworzyli znani podróżnicy, osoby związane z branżą, miały one większą wiarygodność, teraz, gdy może pisać je każdy, nie mają już tak dużego znaczenia. Dlatego zdarzają się takie kwiatki jak wpis o tym, że w Tarnowie są Sukiennice. Możliwe, że ktoś

przeczytał informację, że attyka tarnowskiego ratusza wykazuje podobieństwo do maszkaronów krakowskich Sukiennic i jakoś te dwie sprawy ze sobą dziwnie pokojarzył. Świadomi turyści zachowują pewien

dystans do niektórych komentarzy, chyba że powtarzają się podobne opinie na przykład co do usług hotelarskich czy gastronomicznych. Ale i tak trzeba brać wtedy pod uwagę, że każdy z nas ma swoje gusta,

smaki i oczekiwania i nie należy ślepo ufać temu, o czym się przeczytało.

Temi nr 16 (2017), z dnia 17.04.2019 r. str. 13, www.temi.pl

RCIT 421-165/19

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej