Hotele czekają na turystów
Brytyjczyk zwiedza Tarnów
Mimo, iż do szczytu sezonu turystycznego, przypadającego na lipiec i sierpień, pozostało jeszcze trochę czasu, największe tarnowskie hotele pękają w szwach, miejsca zajęte są prawie w 100-proc. W „Tarnovii”, jednym z największych tarnowskich hoteli na razie nocują goście przyjeżdżający do naszego miasta w interesach. – Pierwszych grup turystycznych spodziewamy się w połowie maja, natomiast na turystów indywidualnych trzeba będzie jeszcze trochę poczekać � wyjaśnia Władysław Burzyński, dyrektor „Tarnovii”.
Tymczasem hotel przygotowuje się do sezonu, zakończyły się już remonty i dostosowywanie hotelowych pokoi do wyższego standardu. W tym roku „Tarnovia” liczy na wielu gości. – Latem ubiegłego roku było nieźle – twierdzi dyrektor Burzyński. Do „Tarnovii” trafiają goście ze wszystkich europejskich krajów, trochę mniej jest jedynie Skandynawów. Natomiast nocuje tu sporo grup wycieczkowych z Izraela.
Na brak gości w hotelowych pokojach nie narzeka Centrum Informacji Turystycznej, mieszczące się na Rynku. – Turyści przyjeżdżają praktycznie cały czas, ale czekamy na szczyt sezonu – twierdzi Marcin Pałach, dyrektor Centrum Informacji Turystycznej. – Niedawno wysłaliśmy w kierunku Lublina pewnego Brytyjczyka, który spędził w Tarnowie dwa dni. Najpierw zwiedził Kraków, potem przyszła kolej na Tarnów.
Całodobowa informacja
W pomieszczeniach dla turystów, znajdujących się w CIT trwały drobne remonty, m.in. wymieniono kabiny prysznicowe, odnowione zostały pokoje i aneks kuchenny. – Jestem po rozmowie z przedstawicielami największych hoteli w Tarnowie, wszystkie są przygotowane do sezonu, ale na brak gości nie narzekają nawet obecnie – twierdzi Marcin Pałach. Z początkiem maja ruszyła w CIT całodobowa informacja turystyczna. Pod koniec czerwca informacja turystyczna rozpocznie działalność w budce koło tarnowskich dworców i będzie czynna do końca wakacji.
W Centrum Informacji Turystycznej dostępne są rozmaite materiały dla turystów, m.in. przewodnik audio po polsku i angielsku, czyli 8-godzinna, wyczerpująca opowieść o mieście, są ulotki informujące o najpopularniejszych atrakcjach turystycznych miasta i regionu. Ponadto w CIT można zaopatrzyć się w płatne i bezpłatne mapy, przewodniki, atlasy oraz plany miast. Szlaki w mieście są już oznaczone i też czekają na turystów.
Pracownicy Centrum Informacji Turystycznej promowali miasto na targach w Warszawie, przed wakacjami czeka ich jeszcze wyjazd na podobną imprezę do Barcelony. Jak zapewnia Marcin Pałach, na wszelkich turystycznych imprezach wystawienniczych stoisko tarnowskie cieszy się sporym zainteresowaniem, zwłaszcza plany Tarnowa i herbata „Tarninówka”.
Generalski albo prezydencki
Mniej turystów indywidualnych, za to więcej grup turystycznych i biznesmenów trafia do hotelu „Crystal Park” w Tarnowie-Mościcach. Nocują tu również mieszkańcy USA czy Niemiec, którzy przyjechali w odwiedziny do rodziny i dla wygody wybrali właśnie nocleg w hotelu. – Nasz hotel jest przede wszystkim hotelem biznesowym – podkreśla Witold Kisała, prezes zarządu hotelu „Crystal Park”. – Mamy obłożenie przez cały rok, dlatego dla nas sezon turystyczny praktycznie nie istnieje.
W ciągu ostatnich trzech lat wyremontowano trzy piętra budynku. Hotel oferuje nie tylko pokoje, ale i apartamenty, odpowiadające nawet 5 gwiazdkom. Gościom proponuje się „apartament prezydencki im. I. Mościckiego” oraz „apartament generalski im. J. Bema”. Znajdują się w nich drobne pamiątki związane z tymi postaciami oraz dokładne informacje, kim byli i co zrobili dla Tarnowa. Z pewnością jest to dodatkowa atrakcja dla turystów odwiedzających Tarnów.
Hotel ma ponadto rozbudowaną restaurację, scenę znajdującą się w sali balowej, a posiłki można spożywać również w ogrodzie.
TEMI