Do Tarnowa zagląda coraz więcej turystów z Dalekiego Wschodu. Po co przyjeżdżają?
Z zabytków tarnowskich Japończyków niewiele interesuje, jedynie to, co największe. A najwyższe w Europie pomniki nagrobne znajdują się właśnie w tarnowskiej bazylice katedralnej.
Wytrwali turyści z Kraju Kwitnącej Wiśni sporo muszą się natrudzić, by dotrzeć do malowanych chat w Zalipiu, mówi Marcin Pałach, szef Tarnowskiego Centrum Informacji. Zanim jednak przyjadą do Tarnowa, sprawdzają opinie w sieci, jak jest z bezpieczeństwem w mieście, dodaje.
Informacje o podróży Japończycy zdobywają nie z folderów, ale z blogów internautów i to właśnie blogerzy przecierają im ścieżki, ułatwiają podóżowanie, a ich opinie wpływają na to, czy decydują się dane miejsce odwiedzić i w jaki sposób tam dotrzeć. Jeśli już zostają na nocleg, to wymagają, aby w pokoju był czajnik oraz kawa i herbata.
RCIT. 421-128/15