Cycek Kuraka Faszerowanego Oscypkiem
W obszarze Doliny Loary znajduje się ponad 300 średniowiecznych oraz renesansowych zamków i pałaców. Dolina Loary, wraz z jej licznymi pomnikami kultury, stanowi renesansowy i oświeceniowy wizerunek sztuki europejskiej. Uznawana za wyjątkowe połączenie piękna krajobrazu z kulturalnym dziedzictwem, którego obrazem są tutejsze miasta, wioski, liczne zamki i produkowane w regionie wino. Od 2 grudnia 2000 roku obszar środkowej część doliny rzeki, pomiędzy ujściami Maine i Sully-sur-Loire, wpisany jest na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Zaledwie 25 z pośród ponad 300 zamków i pałaców stanowi cel wycieczek, reszta obiektów to prywatne rezydencje oraz hotele i pensjonaty. Odwiedzając te najsłynniejsze miejsca w Dolinie Loary mam zawsze uczucie, że odwiedzam starannie odnowione i przygotowane na przyjęcie turystów muzea, których głównym zadaniem staje się wyciągnięcie z kieszeni turysty jak największej ilości euro. Patrząc na przewalające się grupy zmęczonych turystów odnosi się wrażenie, że znudzeni nie odróżniają zamków nad Loarą od zamku w Disneyland Paris.
Wyjątkowe połączenie piękna krajobrazu z dziedzictwem kultury
Na przeciwnym biegunie tego „perfekcyjnego produktu turystycznego” leży unikalny na skalę światową a na pewno europejską Szlak Architektury Drewnianej w Małopolsce. To podobnie jak nad Loarą wyjątkowe połączenie piękna krajobrazu z kulturalnym dziedzictwem, którego obrazem są tutejsze miasta, wioski, liczne obiekty architektury drewnianej i niepowtarzalne w swoim smaku produkty regionalne, o których w urzekający sposób pisze w swojej książce „Małopolska – palce lizać” Elżbieta Tomczyk-Miczka. Polecam książkę dla wszystkich tych, którzy chcą poznać Małopolskę „od kuchni”. Ale wróćmy na szlak Architektury Drewnianej w małopolscy, który tworzy blisko 250 najcenniejszych i najciekawszych zabytkowych obiektów drewnianych . Na Szlaku znalazły się malownicze kościoły, piękne cerkwie, smukłe dzwonnice, staropolskie dwory, drewniane wille i skanseny, należące do najcenniejszych zabytków ludowej kultury materialnej.
Nastrój niezwykły i autentyczny
Szlak Architektury Drewnianej powstał w 2001 roku z inicjatywy Województwa Małopolskiego. Po opracowaniu koncepcji szlaku i podpisaniu umowy z sąsiednimi województwami o współpracy w zakresie jego tworzenia w latach 2001 – 2003 wszystkie obiekty zostały oznakowane tablicami, a dojazd do nich znakami drogowymi
W 2003 roku cztery kościoły drewniane z Małopolski zostały szczególnie wyróżnione wpisem na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Naturalnego UNESCO. Należą do nich: kościół pw. św. Michała Archanioła w Binarowej, kościół pw. św. Michała Archanioła w Dębnie Podhalańskim, kościół pw. św. Leonarda w Lipnicy Murowanej i kościół pw. św. św. Filipa i Jakuba w Sękowej. Wnętrza kościołów pokrywają wspaniałe polichromie, które tworzą wrażenie ludowej kaplicy sykstyńskiej, gdzie treść każdego obrazu niesie ze sobą boskie nauki dla wszystkich wiernych. Wiernych, którzy od wieków po dziś dzień przychodzą na modlitwy i śpiewy, które stwarzają nastrój tak niezwykły i autentyczny, że na daremnie szukać go w zamkach nad Loarą.
50 obiektów na 6 trasach
W 2008 roku oznakowanie obiektów zostało odświeżone i uzupełnione. W okresie od 1 maja do 30 września udostępnionych do zwiedzania w godzinach od 12-16 jest ponad 50 obiektów na 6 trasach: Krakowskiej, Limanowskiej, Wadowickiej, Tarnowskiej, Podhalańskiej i Nowy Sącz – Gorlice. Wszystkie te trasy i obiekty tchną naturalnością bez cienia Disneylendu i komercji. Zachwycają swoim unikalnych charakterem, pięknem i kulturą miejscową.
Sztuka, z którą obcujemy w tych drewnianych zabytkach jest jeszcze nie odkryta na masową skalę i dzięki czemu jest prawdziwa, a nie Made in China. Wspaniałym uzupełnieniem szlaku są regionalne potrawy serwowane w zabytkowych karczmach i zajazdach. Jakże odmienne od wszechobecnych Fast fordów, które ze swoimi Mac–ami nie mogą równać się z poetycznie brzmiącym „Cyckiem Kuraka Faszerowanego Oscypkiem” lub też z „Kiesełczycą z Komperiami”. Pobyt w takim regionie dostarcza niezapomnianych wrażeń i pozytywnej energii na długie miesiące. Wyzwala chęć podzielenia się doznaniami w gronie znajomych i przyjaciół i zachęcenia ich do poznania tego niezwykłego szlaku. Podobnie jak smak wina znad Loary na długo pozostanie w pamięci toast wzniesiony staropolskim miodem półtorakiem prosto ze skansenu pszczelarskiego w Stróżach albo unikalną Tarniówką rodem z Tarnowa, polskiej Florencji, lub też ścinającą z nóg Śliwowicą Łącką. I wierzcie mi, że na małopolskim Szlaku Architektury Drewnianej nawet Wojciech Cejrowski odkrył by skarby, po których i wam buty by pospadały.
Aktualności Turystyczne, 07-2010, http://www.aktualnosciturystyczne.pl/produkt-turystyczny/cycek-kuraka-faszerowanego-oscypkiem/