Cudze chwalicie, swego nie znacie, czyli „staycation” w Tarnowie
Lepiej w kraju czy na greckich wyspach? Takie wakacyjne pytanie zadawał sobie ostatnio niejeden Polak. Oferty turystyczne za granicę kuszą atrakcjami i cenami, ale od ubiegłego roku można też zauważyć pojawiający się trend na urlop we własnym mieście lub w najbliższej okolicy – tak zwane „staycation”. Bo taniej i wygodniej. Poza tym można odkryć to, co oferuje nam własne podwórko.
RCIT.421-145/21