Aplikacja Szlak architektury drewnianej

17 października 2013 , Tagi: jerzymoskala.blogspot.com

Do zalet niewątpliwie należy zaliczyć prostotę, zarówno w formie i nawigacji. Zarówno uruchomienie, które odbywa się całkiem szybko, jak i przechodzenie między okanami i wyszkuiwanie informacji ejst tak proste i przejrzyste, że nawet sześciolatek by sobie poradził. Dla mnie to dża zaleta. Zaletą jest też kolorystyka – stonowana, „drewniana” i dobrze się komponująca. Funcjonalność i zakres informacyjny też z dużym plusem, choć jako nie-ekspert nie jestem w stanie dokładnie zweryfikować zawartych tam informacji.
Tyle beczka miodu – przejdźmy do łyżki (a w zasadzie łyżeczki dziegdziu). Uruchomieniu, nawet szybkiemu aplikacji powinna towarzyszyć informacja, że aplikacja startuje. Może to być kręcące się kółeczko, postępujące punkciki – jakkolwiek. Na moim telefonie nie jest to aż tak wielkim problem, ale na jakichś starych modelach wolno ładujących się może być mylne wrażenie na pierwszej stronie, że nic się nie dzieje. To w zasadzie drobiazg – pół łyżeczki. Drugie pół wiąże się z pytaniem – co dalej. Dla mnie taka aplikacja powinna rozwijana pod względem zawartości, obszaru (np. w powiązaniu z analogiczną dla sądecczyzny) oraz funkcjonalnie – być związana z sitem czy mikrositem, by zabytki oglądać, planować zwiedzanie, przeglądać więcej i wyższej jakości zdjęć. To oczywiście już wyzwanie związane z jakby całościową koncepcją rozwiązań, nie tylko mobilnych.
Ale i tak mimo całego mojego biadolenia daję piątkę. 🙂

http://jerzymoskala.blogspot.com/2013/10/aplikacja-szlak-architektury-drewnianej.html

TCIT.062-285/13

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej