47. Targi Międzynarodowe Turystyczne już historią.

18 marca 2013 , Tagi: Akcenty.de

Miejscowa stacja telewizyjna RBB na ich zakończenie w serwisie informacyjnym pokazała kilka migawek z ITB. Znalazła się też tu i Polska. Jesteśmy rozpoznawalni.
Argument nie bardzo przekonywujący. Wiem z doświadczenia, że oryginalne gadżety są ciekawym motywem reklamującym region, miasto a nawet inicjatywę lokalną. Syrenka ze Słupska (bardzo dowcipnie wyrzeźbiona figurka) zainspirowała wielu do wyjazdu, które „musi być interesujące, jeśli ma takie pomysły” – mówiono. Długopisy, ‘smycze’, poduszeczki ogrzewające (np. gorące serduszka z Warszawy czy ‘Ciepło z Tarnowa’, a nawet herbata z tarniny), ale i długopisy z nazwą miasta – to wspomnienie wystawcy, który w ten sposób zapada w pamięci. Wszystko jednak zależy od pomysłowości, bo na pewno plastikowych butonów nikt nosić nie będzie. Na to naprawdę szkoda pieniędzy.
Ciekawszym wydało się łączenie usług ośrodka z atrakcjami miasta, osiedla, regionu. I tak np. turysta odwiedzający Trójmiasto, może trafić w regionie pomorskim na “truskawkobranie”, Swięto Tabaki, zawody rycerskie, może też wziąć udział w mistrzostwach poławiania bursztynu. Uaktywnione w całej Polsce Koła Gospodyń Wiejskich proponują również lokalne imprezy, które odwołują się do tradycji miejscowej, nie tylko kulinarnej, ale i np. rękodzielniczej. Tak jest w Lubuskiem, Podkarpackiem, Opolskiem, Zachodniopomorskiem czy małopolskim… Zatrzymajmy się nieco dłużej w Tarnowie. Tu, prócz turystyki aktywnej poleca się tematyczne szlaki, m.in. szlak architektury drewnianej i przemierzyć można szlak bojowy z I wojny światowej, a Opole “Tunel czasu” proponuje półkilometrową przygodę w historią.

Więcej informacji:

http://akcenty.de/2013/03/itb-2013/

RCIT-062-41/13

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej