Polepszy się dojazd do mostu w Borusowej, ale obwodnica Hubenic i Kozłowa nie rozwiąże problemu
Mieszkańcy Hubenic i Kozłowa doczekają się w końcu obwodnicy. Spokojne życie mieszkańców gminy Gręboszów zmieniło się prawie dwa lata temu po otwarciu mostu w Borusowej. Przeprawa połączyła Małopolskę z województwem świętokrzyskim i utworzyła najkrótszą drogę z Tarnowa do Kielc i Warszawy. Problem w tym, że na czas nie przystosowano dróg dojazdowych i nie wybudowano obwodnic. Nie ma tam chodników i samochody przejeżdżają pod oknami domów. Ciężarówki mają problem z wyminięciem się na tej drodze. Dlatego mieszkańcy i kierowcy nie mogą się doczekać obwodnicy Hubenic i Kozłowa. Nie rozwiąże ona jednak problemu mieszkańców samej Borusowej.