Jest światełko w tunelu dla planów wskrzeszenia Szczucinki
Niespodziewanie pojawiła się nadzieja na wskrzeszenie Szczucinki, po której pociągi pasażerskie przestały jeździć 20 lat temu. Przebudowa linii kolejowej z Tarnowa do Szczucina została wpisana do dokumentu o nazwie „zamierzenie inwestycyjne Polskich Linii Kolejowych na lata 2021 – 2030, z perspektywą do roku 2040”. To zaskoczyło nawet Kamila Jasicę, który z grupą zapaleńców od lat zabiega o wskrzeszenie Szczucinki. Tym bardziej że planowane nowe linie kolejowe do Centralnego Portu Komunikacyjnego zakładały do tej pory raczej ominięcie Szczucina i Dąbrowy Tarnowskiej.
– Aby też planowane szprychy do Centralnego Portu Komunikacyjnego miały sens, potrzebne są takie mniejsze linie jak nasza, żeby zasilać główne linie w pasażerów. Nie tylko do CPK, ale też w stronę Rzeszowa i Krakowa – mówi Kamil Jasica.
Jakie są plany kolejarzy dla Szczucinki i dlaczego niespodziewanie wrócili do pomysłu jej reaktywacji? Tego nie wiadomo. Rzecznik Polskich Linii Kolejowych przypomina jednak, że na razie mowa jedynie o projekcie programu kolejowych inwestycji i to w perspektywie nawet do roku 2040.
Oprócz Szczucinki w tym dokumencie znalazła się także linia z Tarnowa do Krynicy, która mogłaby nawet zyskać nowy przebieg. To już jednak wprost zależałoby od budowy nowego połączenia do Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Obecnie linia kolejowa z Tarnowa do Szczucina jest zdewastowana. Pociąg obecnie jest w stanie dojechać jedynie do Żabna. Bardzo rzadko kursują tam składy towarowe. Niedawny przejazd pociągu retro w ramach Małopolskiego Szlaku Turystyki Kolejowej na tej trasie cieszył się jednak ogromnym zainteresowaniem.
Cały artykuł: