Tarnowska starówka
Tarnów jest, po Krakowie, największym kompleksem zabytkowym w południowej Polsce. Znajduje się tutaj kilkadziesiąt zabytkowych budynków doby gotyku, renesansu, baroku.
Układ urbanistyczny
Starówka tarnowska nawiązuje swoim obecnym planem do założenia miasta w 1330 r.
W centrum miasta znajduje się rynek, z naroży którego wybiegają po dwie ulice.
Ratusz – muzeum
Wzniesiony w połowie XIV w. w stylu gotyckim, został później przebudowywany w XV w. i połowie XVI w. w duchu renesansu. Na szczególną uwagę zasługuje renesansowy portal kamienny /południowe wejście/ z łacińską inskrypcją „Dominus Custodiat Introitum et Exitum Tuum” /Pan niech strzeże wejścia i wyjścia twego/. Typowym dla doby renesansu jest także zasłonięcie dachu murowaną attyką, wzorowaną na krakowskich sukiennicach.
Obecnie w Ratuszu prezentowane są zbiory Muzeum Okręgowego w Tarnowie. Warto obejrzeć kolekcję – jedną z najlepszych w Polsce – portretu sarmackiego, dawnej porcelany z wytwórni polskich i obcych oraz zbrojownię.
Kamienice renesansowe
Przed głównym wejściem katedry wznosi się zabytkowa kamienica – dom Mikołajowskich. Jest to najlepiej zachowany dom w Tarnowie z początku XVI w. Wejście do kamienicy zdobi piękny renesansowy kamienny portal, a nad nim asymetrycznie umieszczony kartusz herbowy z gryfem i łacińskim napisem mówiącym o tym, iż dom ten był „fundowany” w 1524 r. Obecnie w Domu Mikołajowskich i dwóch sąsiednich kamienicach znajdują się zbiory sztuki sakralnej Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie.
Będąc na rynku należy zwrócić uwagę na dwie kamienice z podcieniami po stronie północnej /obecnie siedziba muzeum/ wybudowane w II poł. XVI w., które najlepiej ze wszystkich kamienic na rynku prezentują zachowane fragmenty stylu renesansu /kamieniarka, attyki/.
Kolejnym przykładem budownictwa renesansowego jest Dom „Florencki” – II poł. XVI w. z elewacją frontową podwieszoną na poziomie piętra na charakterystycznych kamiennych kroksztynach.
Katedra
Najważniejszy tarnowski zabytek. Katedra została wniesiona jako jednonawowa budowla pod koniec XIV w. Była rozbudowywana poprzez dobudowanie od południa i północy bocznych kaplic, które następnie przerodziły się w nawy boczne świątyni.
Szczególnymi – wzbudzającymi zachwyt zabytkami – są kamienne nagrobki znajdujące się wewnątrz tej świątyni prezentujące styl gotycki, renesansowy, barokowy.
Pomnik nagrobny Barbary z Rożnowa znajdujący się w prezbiterium kościoła jest podręcznikowym przykładem jak w początkach XVI w. gotyk na ziemiach polskich przeradzał się w renesans. Figura zmarłej jest niewątpliwie wzorowana na gotyckich przedstawieniach Matki Bożej Bolesnej, zaś oprawa pomnika jest już renesansowa.
Dojrzałym przykładem renesansowej rzeźby, znajdującym się w tarnowskim kościele katedralnym jest pomnik nagrobny trzech Janów Tarnowskich w nawie północnej, pod chórem.
Za najpiękniejszy w Europie renesansowy pomnik przedstawiający kobietę uważa się wiszący pomnik nagrobny Barbary z Tęczyńskich Tarnowskiej, żony Hetmana Jana Tarnowskiego. Rzeźba pochodzi z warsztatu Bartłomieja Berrecciego, włoskiego artysty, budowniczego i rzeźbiarza Kaplicy Zygmuntowskiej w wawelskiej katedrze.
Tarnowska Katedra jest znana przede wszystkim z najwyższych pomników nagrobnych w Europie. Jednym z nich jest pomnik nagrobny Hetmana Jana Tarnowskiego wzniesiony na północnej ścianie prezbiterium, jego wysokość wynosi 13,8 m.
Jest to jeden z najpiękniejszych renesansowych zabytków tego typu w Polsce i w Europie. Po drugiej stronie prezbiterium wznosi się monumentalny pomnik nagrobny książąt Ostrogskich – wniesiony już w stylu baroku.
Muzeum Diecezjalne
Najstarsze tego typu muzeum w Polsce (założone w 1888 r.). Ekspozycja obejmuje: sztukę sakralną, począwszy od średniowiecza, malarstwo, rzeźbę, szaty liturgiczne, inkunabuły, dokumenty, sztukę ludową. Całe zespoły ołtarzy i pojedyncze rzeźby oraz obrazy kościelne zgromadzone z terenu diecezji tarnowskiej.
Bima – pozostałość synagogi
Na placu przy ul. Żydowskiej znajduje się bima (inaczej almemor) – podium w synagodze, z którego odczytywano Torę. Jest to pozostałość po murowanej synagodze zbudowanej ok. 1661 r., podpalonej przez hitlerowców w 1939 r. Pozostała tylko bima w formie baldachimu, utworzonego z czterech ceglanych kolumn i sklepienia ozdobionego wewnątrz stiukową dekoracją i rozetami.
Kościół drewniany p.w. Najświętszej Marii Panny
Wzniesiony ok. 1440 r. w stylu tzw. gotyckiej architektury drewnianej jest jednym z najstarszych zabytków drewnianych w południowej Polsce.
Stary Cmentarz
założony w 1791 r.Znajduje się tutaj kilkadziesiąt zabytkowych nagrobków z XIX w. świadczących o wielokulturowej i wielonarodowościowej tradycji Tarnowa i regionu.
Tarnów – kościół drewniany p.w. Świętej Trójcy
Zbudowany w 1597 r., jest to obiekt w całości drewniany, wzniesiony w gotyckiej jeszcze tradycji drewnianego budownictwa sakralnego.
Na belce tęczy zachował się napis łaciński, który w przekładzie na jęz. polski brzmi: Na chwałę Bożą wzniósł sam Godzinka. W ołtarzu głównym znajduje się piękny obraz (ok. 1600 r.) , zwany w ikonografii Tronem Łaski. Bóg Ojciec, mający u lewej ręki 6 palców, tyle ile dni stworzenia świata trzyma na kolanach Chrystusa, nad Nimi unosi się Duch Święty w postaci gołębicy.
Dawny klasztor OO. bernardynów
Klasztor został wybudowany w drugiej połowie XV w. i został otoczony fortyfikacjami przystającymi do miejskich. Po kasacji klasztoru pod koniec XVIII w. kościół przebudowano i adaptowano na cele administracji państwowej, fronton zatracił styl gotycki jak i swoją rolę sakralną. Dawne prezbiterium zachowało jeszcze cechy architektury gotyckiej.
Tarnów – Cmentarz Żydowski
Założony w 1581 r., jest to jeden z najstarszych, stosunkowo dobrze zachowany, cmentarzy żydowskich w Polsce. Zajmuje powierzchnię 3,20 ha. Znajduje się tutaj kilka tysięcy nagrobków (macew i sarkofagów), najstarsze pochodzą z końca XVII w. Kuta z żelaza, przedwojenna brama cmentarza znajduje się obecnie w Holocaust Memorial Museum w Waszyngtonie, podarowana przez prezydenta RP Lecha Wałęsę, podczas jego wizyty w USA w 1991 roku. Jest to drugi co do wielkości obiekt w tym muzeum. Cmentarz żydowski w Tarnowie jest czynnym cmentarzem, zarządzanym przez Gminę Wyznaniową Żydowską w Krakowie. Dzięki staraniom Komitetu Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie i realizowanemu przezeń w latach 2017-2019 projektowi wykonano prace konserwatorskie przy wybranych nagrobkach. Cmentarz doczekał się monografii pod tytułem „Cmentarz żydowski w Tarnowie” autorstwa Leszka Hońdo oraz aplikacji mobilnej.
Mauzoleum J. Bema
W parku miejskim, dawnym Ogrodzie Strzeleckim Bractwa Kurkowego, założonym w 1866 r., na środku stawu, wznosi się pokaźnych rozmiarów obiekt. Jest to Mauzoleum gen. Józefa Bema, bohatera walk o niepodległość narodu polskiego i węgierskiego, podczas Powstania Listopadowego i Wiosny Ludów 1848-9 r. Urodził się on w Tarnowie w 1794 r., a zmarł w dalekim Aleppo w Syrii w 1850 r. i tam pierwotnie spoczął na muzułmańskim cmentarzu. Jego zwłoki przeniesiono do Tarnowa w roku 1928.
Mauzoleum jest sarkofagiem, spoczywającym na 6. kolumnach o korynckich kapitelach. Na ścianach sarkofagu znajdują się napisy w języku polskim, węgierskim i arabskim.
Półbaszta – I poł. XVI w.
Przy ul. Basztowej, wąskiej uliczce łączącej ul. Wałową z Katedralną znajduje się półbaszta, wybudowana – w stylu renesansowym, z cegły – podczas rozbudowy fortyfikacji miejskich w XVI w. Stanowi fragment zewnętrznego, niższego muru poprzedzającego mur główny.
Bochnia
Bochnia – kopalnia soli
Kopalnia w Bochni (na liście UNESCO od 2013 r.) jest najstarszą kopalnią soli w Polsce /starsza od Wieliczki/, a zarazem najstarszym zakładem produkcyjnym w Europie, czynnym nieprzerwanie od 750 lat.
Od kilku lat Kopalnia Soli Bochnia zaprasza turystów w podziemny świat. W wyniku górniczej działalności powstał tutaj labirynt solnych korytarzy i komór. Wędrówka korytarzami położonymi prawie 300 metrów pod powierzchnią dostarcza zwiedzającym niezrównanych wrażeń estetycznych.
Według legendy sól w Bochni została odkryta dzięki świętej Kindze, córce króla Węgier Beli IV, która poślubiła księcia krakowskiego Bolesława. Kinga zażyczyła sobie w wianie od ojca, nie złota czy drogich kamieni, ale soli. Ten skarb – sól – chciała ofiarować swojej nowej ojczyźnie. Król Węgier podarował swojej córce kopalnię soli w Siedmiogrodzie, a Kinga biorąc ją w posiadanie, zwyczajem średniowiecznym wrzuciła do szybu pierścień. W drodze do Krakowa /która biegła wzdłuż doliny Dunajca, przez Wojnicz/, będąc w Bochni, miała sen aby w ogrodzie szewca kopać szyb. Sen św. Kingi okazał się proroczy, w wykopanym szybie znaleziono sól, a w pierwszej wydobytej bryle górnicy znaleźli pierścień wrzucony do kopalni w dalekim Siedmiogrodzie. Aby zadość uczynić szewcowi, który przekazał swoją ojcowiznę na rzecz kopalni nowo powstały szyb nazwano Sutoris, tzn. szewczy.
Zdarzenie opisane w legendzie miało się wydarzyć w 1248 r. i od tego czasu datuje się powstanie kopalni soli w Bochni, a z nią rozwój miasta i okolicznych ziem.
Kopalnia Soli w Bochni zachowuje inną atmosferę niż najbardziej znana kopalnia soli w Wieliczce. W Bochni, chodząc po korytarzach kopalni można spotkać jeszcze górników zdążających do pracy, a obok typowej dla takich zabytków ekspozycji muzealnej, Kopalnia Bochnia oferuje atrakcje związane z rekreacją.
W największej Komorze „Ważyn” mającej długość 350 metrów a szerokość 10-12 metrów znalazło miejsce chyba jedyne w Europie podziemne boisko do gry, miejsce do organizacji dyskotek /w Kopalni odbywają się bale, w tym sylwestrowy/.
Ofertą specjalną jest możliwość zostania w kopalni na nocleg w Komorze „Ważyn”, która wyposażona jest w łóżka, poduszki i śpiwory.
Zwiedzanie kopalni zajmie nam ok. 3 godziny, można zostać także trochę dłużej na tzw. pobyt inhalacyjny.
Bochnia – Muzeum im. prof. Stanisława Fischera
Muzeum znajduje się w budynkach dawnego klasztoru dominikanów ufundowanego w roku 1375. Ekspozycja obejmuje rzeźbę i malarstwo regionu bocheńskiego, dzieje Bochni, ze szczególnym uwzględnieniem historii miejscowego solnictwa i rzemiosł. Prezentowane są tutaj także judaica, pozostałości po kulturze i twórczości mieszkających kiedyś w Bochni Żydów. W galerii malarstwa można oglądać obrazy wybitnych artystów: O. Boznańskiej, T. Makowskiego, J. Malczewskiego, L. Wyczółkowskiego.
Zamki
Zamek w Nowym Wiśniczu
Największa zachowana obronna rezydencja barokowa w Polsce. Jest także jednym z najbardziej znanych obiektów tego typu w Polsce. Zamek swój właściwy wygląd zawdzięcza Piotrowi Kmicie, który w I poł. XVI w. nadał mu cechy stylu renesansu. Gmach zamku zajmuje centralną część założenia. Składa się z czterech dwupiętrowych skrzydeł zgrupowanych wokół wewnętrznego dziedzińczyka oraz parterowego budynku tzw. „Kmitówki”.
Charakterystyczny wygląd zamek zawdzięcza czterem narożnym wieżom /piąta wieża jest dobudowana do dłuższego boku od strony północnej/. Każda z wież jest inna, dzięki czemu zamek z każdej strony wygląda inaczej.
Dzisiejszą formę cały zamek uzyskał w latach 1615-1637 za czasów Stanisława Lubomirskiego /zwycięzcy spod Chocimia/. Budynek zamku został wtedy otoczony fortyfikacjami na planie pięcioboku o kamiennej strukturze z reprezentacyjnym budynkiem bramnym, murowanymi bastionami i kurtynami.
Wejście do wewnątrz umocnień jest bezpłatne, można podziwiać imponujący gmach zamku. W jednym ze skrzydeł fortyfikacji znajduje się hotel i restauracja „Kmita”.
Warto też wejść do środka – na pewno nie zapomnimy jednej z największych zamkowych sal balowych /podobno tak dużej nie miał nawet sam królewski Wawel/, kaplicy zamkowej nakrytej kopułą z latarnią, o bogatej dekoracji stiukowej i malarskiej.
Zamek w Nowym Wiśniczu posiada swoje legendy. Najbardziej znana jest ta o ucieczce tureckich więźniów. Legenda głosi, że Stanisław Lubomirski po wygranej bitwie pod Chocimiem, przywiódł na zamek wiśnicki wielu jeńców tureckich, którzy mieli wznosić fortyfikacje zamkowe. Kilku z tureckich jeńców więzionych na jednej z wież przez parę lat konstruowało skrzydła z piór gnieżdżących się na wieży gołębi. Gdy były gotowe, czterech z nich zdecydowało się na lot mający dać im wolność, lecz śmiałkowie daleko nie zalecieli. Pierwszy rozbił się w miasteczku nieopodal dzisiejszego Liceum Plastycznego, drugi przy drodze do Lipnicy Murowanej, trzeci w Kopalinach, czwarty, lecący najdłużej, pod Bochnią. W każdym z miejsc tragicznej śmierci więźniów umieszczono kamienne obeliski.
Zamek w Dębnie
Jedyna tak dobrze zachowana rycerska rezydencja obronna doby późnego gotyku i wczesnego renesansu w Polsce.
Zamku w Dębnie nie otaczają wysokie mury, gdyż został on wniesiony jako rezydencja obronna w końcu gotyku /ok. 1480 r./, kiedy już nie kładziono nacisku na wysokie mury, ale na dekoracyjność elewacji oraz wygodę mieszkańców. Jednak na makiecie zamku przedstawiającego jego wygląd pięć wieków temu można zobaczyć, że dla bezpieczeństwa był otoczony głęboką fosą oraz wałem ziemnym z palisadą.
Zamek składa się z czterech piętrowych budynków, które otaczają malowniczy, brukowany kamieniem dziedziniec ze studnią. Komunikację pomiędzy piętrami poszczególnych skrzydeł zamku ułatwiały kiedyś drewniane ganki opasujące wewnętrzny dziedziniec.
Sylwetkę zamku wniesionego z cegły i kamienia urozmaicają baszty i nadwieszone wykusze. Portale drzwi i okien oraz wykusze są pięknie ozdobione kamienną dekoracją – płaskorzeźbami o motywach roślinnych, geometrycznych, godłami herbowymi Polski, Litwy i pierwszych właścicieli zamku – rodu Odrowążów.
Ekspozycja wewnątrz pomieszczeń zamkowych pozwoli nam poznać dzieje zamku, zobaczymy jak wyglądała kiedyś Sala Rycerska, kaplica zamkowa, skarbiec czy starodawna kuchnia.
Zamek w Dębnie, także ma swoją legendę, związaną z nieszczęśliwą miłością Tarłówny, córki pana zamku, która zakochała się w służącym. Za zhańbienie rodu i przeciwstawianie się woli ojca została zamurowana żywcem w baszcie zamku. Ponoć jej duch – „Biała Dama” nawiedza komnaty zamku do tej pory.
Zamek Tropsztyn w Wytrzyszczce,
został wniesiony na skalistym wzgórzu w I poł. XIV w. Jak głosi legenda, przez wiele lat był siedzibą rycerzy – zbójników, których złą działalność ukrócili dopiero – zdobywając i niszcząc zamek – rycerze z pobliskiego Rożnowa.
Obecnie zamek jest w pełni zrekonstruowany, prezentując chyba najpiękniejszy w Polsce przykład zamku rycerskiego wzniesionego z kamienia. Zwiedzając zamek można obejrzeć trasę podziemną wiodącą przez lochy zamkowe, ekspozycję poświęconą kulturze Inków /z zamkiem związana jest legenda, iż tutaj został ukryty przez potomków króla Inków skarb przeznaczony na odbudowę państwa inkaskiego/ oraz otwartą w tym roku trasę u podstawy skały, na której został wzniesiony zamek.
W zamku można zakupić wyroby rzemieślnicze związane z historią i kulturą Inków, napić się kawy czy zimnych napojów, zjeść lody. Zamek jest udostępniany do zwiedzania tylko w okresie letnim.
Etnografia, przyroda
Lipnica Murowana
Mała miejscowość, w której zachował się średniowieczny układ urbanistyczny, słynie z corocznego konkursu palm wielkanocnych. Palmy, które wygrywają konkursy sięgają prawie 30 m. wysokości.
Muzeum Przyrodnicze w Ciężkowicach
Muzeum Przyrodnicze im. Krystyny i Włodzimierza Tomków. Znajduje się tutaj kolekcja rzadkich ptaków i innych zwierząt z podkarpackich lasów, entomologia, ornitologia, trofea łowieckie. Jest tutaj interaktywna trwa i łódź podwodna oferująca „rejsy” po dnie rzeki Białej.
Rezerwat „Skamieniałe Miasto”
Rezerwat przyrody nieożywionej na południe od Tarnowa w miejscowości Ciężkowice. Wśród zielonych wzgórz znajduje się kilkadziesiąt skalnych ostańców przybierających fantastyczne kształty. Poznanie całego rezerwatu zajmie parę godzin, ale warto je poświęcić aby poznać to urokliwe, owiane niezliczonymi legendami miejsce.
Kościół p.w. Św. Mikołaja w Ciężkowicach
znajdujący się ok. 5 minut spacerem od Muzeum. Został on wzniesiony w pierwszej połowie XV w. Obecnie, po przebudowie w XVII w. prezentuje po części styl gotycki /prezbiterium, zachodnia fasada/, po części barokowy. Jest jednym z ładniejszych kościołów murowanych w naszym regionie. Zachęcamy, aby wejść do środka kościoła by podziwiać wnętrze ozdobione polichromiami ściennymi z XVI-XX w., wykonanymi m.in. przez Jana Matejkę.
Zalipie
Jedyna „malowana wieś” w Polsce, w powiecie dąbrowskim. Obecnie w Zalipiu istnieje ok. 30 zagród, w których znajdują się budynki mieszkalne lub gospodarcze ze ścianami pomalowanymi w charakterystyczne ornamenty kwiatowe.
Tradycja malowania chat narodziła się pod koniec XIX w., wtedy na terenie doliny Dunajca zaczęto wznosić, zamiast tzw. kurnych chat, domy mieszkalne z piecami wyposażonymi w kominy.
W chatach pozbawionych kominów, gdzie dym z pieca unosił się przez otwór w powale, istniały ciągle zakopcone, ciemne ściany, które próbowano rozjaśnić malując wapnem jasne plamy. Wprowadzenie kominów umożliwiło rozbudowę dekoracji, w miejsce jasnych malowanych wapnem plam pojawiły się proste motywy kwiatowe, które z czasem stawały się coraz barwniejsze, a zdobienia przenosiły się także na wyposażenie domów /piece, skrzynie/. Będąc w Zalipiu należy odwiedzić Dom Malarek, gdzie można oglądać wystawę poświęconą tradycji malowania chat oraz zakupić różnego rodzaju pamiątki – wyroby artystów ludowych z charakterystycznymi dla Zalipia malunkami bukietów kwiatowych. Stałym miejscem zatrzymywania się wycieczek jest zagroda Felicji Curyłowej /obecnie oddział Muzeum Okręgowego/, w której można podziwiać – obok malowanych ścian domu i zabudowań gospodarczych – przepięknie dekorowane wnętrze chaty.
fot.: Krzysztof Gzyl oraz fotoloto.pl