Kantoria

Tarnowska dzielnica Piaskówka od końca XIX wieku była popularnym miejscem spacerów mieszkańców miasta. Już wtedy stanowiła doskonałą lekcję przyrody dla uczniów tarnowskich szkół. Obecnie wschodnia część Piaskówki, obejmująca m.in. tereny byłej cegielni Kantoria, to teren zieleni miejskiej o wysokich walorach przyrodniczych i krajobrazowych.

 

Jedną z największych atrakcji tej okolicy jest zbiornik wodny, zlokalizowany w pobliżu parkingu krytej pływalni przy ul. Piłsudskiego w Tarnowie. Jest on pozostałością po działającej tu w XXw. cegielni Kantoria (Kantorya). Powstała na początku ubiegłego wieku niewielka cegielnia, została zakupiona w 1917 r. przez tarnowskiego kupca Władysława Bracha, tego samego, który był właścicielem znanej drogerii przy ul. Katedralnej.

 

W dwudziestoleciu międzywojennym cegielnia stała się nowoczesnym na ówczesne czasy zakładem, zatrudniającym 150 osób, posiadającym nawet własną bocznicę kolejową połączoną z linią Tarnów – Szczucin. W cegielni „Kantoria” wytwarzano dobrej jakości cegły, sączki drenarskie, dachówki, a nawet kafle piecowe, konkurujące m.in. z wyrobami cegielni Sanguszków „Konstancja” oraz komunalnej „Mieszczanki”. Dziś po cegielni został komin i glinianka – wyrobisko surowca. A surowcem do produkcji wyrobów ceramicznych były iły „krakowieckie” – osady drobnoziarniste morza mioceńskiego (trzeciorzęd). Oznacza to, że 15 milionów lat temu na terenie obecnego Tarnowa szumiało morze. W latach 60-tych XXw. złoże udokumentowano na powierzchni ok. 14 ha, z perspektywą 70-cio letniego wydobycia. Mimo niewyeksploatowania całości surowca, cegielnia zaprzestała działalności w końcu ubiegłego stulecia, a złoże zostało skreślone z ewidencji zasobów Ministerstwa Środowiska z dniem 31 grudnia 1997r. Kończąc wydobycie kopaliny, przerwano odwadnianie wyrobiska. Wyłączenie pomp spowodowało wypełnienie się kilkunastometrowego zagłębienia wodą, pochodzącą z opadów atmosferycznych oraz z niewielkich dopływów wód podziemnych. Zatapiając wyrobisko, nie usunięto wszystkich elementów kopalni gliny, dlatego w obecnym stanie akwen nie może być wykorzystywany do uprawiania sportów wodnych, ze względów bezpieczeństwa.

 

Po północnej stronie zbiornika przebiega rów odwadniający, biorący swój początek na os. Legionów, który nazywany jest „Rowem od Strzelnicy”. Nazwa cegielni i powstałego w wyniku jej działalności zbiornika wodnego pochodzi od prowadzącej tutaj z centrum miasta ulicy Kantoria, nazwanej później Pocztową (jest to dzisiejsza ulica Legionów). Zaś etymologia nazwy Kantoria wywodzi się od kantora tarnowskiej Katedry, którego posiadłości ziemskie znajdowały się właśnie przy tej, wówczas polnej drodze.
Staw Kantoria, o powierzchni 2,12 ha, „zatopiony” jest w zieleni – otaczają go ogrody działkowe „Kopernik”, tereny zielone dawnej strzelnicy wojskowej oraz boisk sportowych klubu „Błękitni”. Rośnie tu dąb szypułkowy „Kościuszko”, uznany w 1993r. za pomnik przyrody. Jest to imponujące drzewo, o wysokości około 30 m i obwodzie pnia (na wysokości 1,3 m) 415 cm, a jego wiek szacuje się na około 100 lat. Posadzono go ponoć w celu utrwalenia granicy podmiejskich folwarków: Kantoria i Dyskontówka.

 

Innym pomnikiem przyrody, znajdującym się w okolicy Kantorii są głazy narzutowe „Trojaczki”, granitoidy przywleczone do Tarnowa przez lodowiec ze Skandynawii 500 000 lat temu (w plejstocenie). Najokazalszy z „Trojaczków” mierzy 2 metry wysokości i ma przeszło 10 m obwodu, waży 28 ton i jest jednym z największych głazów narzutowych spotkanych w południowej Polsce. Wiek skały, z której pochodzą głazy, ocenia się na 1,8 – 1,9 miliarda lat. Trojaczki stanowiły prawdopodobnie jedną całość, która na finiszu ponad 1000 kilometrowej trasy uległa rozkruszeniu. Głazy te zostały odkryte w 2001 r. we wschodniej części Tarnowa, a następnie przewiezione i wyeksponowane przy ul. Piłsudskiego.

 

Aktualnie akwen „Kantoria” jest wydzierżawiony Polskiemu Związkowi Wędkarskiemu, który opiekuje się nim i prowadzi tu gospodarkę rybacką, zarybiając staw rybą białą (amur, karaś, karp, leszcz, lin czy płoć). W czerwcu 2000 r. złowiono tu rekordowego karpia o wadze 12,6 kg i blisko metrowej długości. Okolice „Kantorii zostały włączone do organizowanej corocznie przez Urząd Miasta Tarnowa oraz PZW akcji „Wiosenne sprzątanie Wątoku” i są porządkowane przez uczniów Zespołu Szkół Budowlanych w Tarnowie.

 

Będąc w Parku Strzeleckim, wypoczywając na basenie kąpielowym przy ul. Piłsudskiego, czy korzystając z obiektów sportowych „Błękitnych”, warto przespacerować się w stronę tego uroczego zakątka, obejrzeć ciekawe twory przyrody i zastanowić się nad historią tego rejonu i zmianami jakie zaszły tu w ciągu ostatnich dwóch wieków. Możemy sobie także wyobrazić, co chcielibyśmy tu oglądać w przyszłości.

 

tekst i zdjęcia: www.tarnow.pl