Tarnów „zapoluje” na obcokrajowców
Dokładne dane dotyczące liczby przyjezdnych znane będą dopiero wczesną zimą. Tyle czasu potrwa przetwarzanie informacji przez urząd statystyczny. Pierwsze wieści są jednak optymistyczne.
– Wygląda na to, że tegoroczny sezon zbliżony będzie do tego sprzed roku – mówi Marcin Pałach, szef Tarnowskiego Centrum Informacji.
Oznaczałoby to, że liczba turystów w mieście oscylowała między 400 a 500 tysięcy osób. Zauważyć dała się jednak mniejsza liczba gości z zagranicy. A to istotne z uwagi choćby na dochody lokalnych firm, hotelarzy czy restauratorów. Rok temu turyści zostawili w Tarnowie ponad 46 mln zł, z czego blisko połowę zagraniczni.
– Musimy bardziej zabiegać o zagranicznych turystów – dodaje Pałach. TCI promuje więc ofertę miasta, m.in. na targach turystycznych w całej Europie.