Tarnów coraz bardziej atrakcyjny dla gości z zewnątrz
Cieszyć może też wzrost liczby turystów z zagranicy. – Informacji w językach obcych udzielano ponad dwukrotnie częściej niż w tych samych miesiącach roku ubiegłego – mówi Paweł Rybak z Tarnowskiego Centrum Informacji.
Pomimo, że to dopiero połowa sezonu turystycznego pod Górą Świętego Marcina dane te wyglądają obiecująco. Statystyki dotyczące liczby turystów odwiedzających nasze miasto i region będą bowiem dostępne dopiero za kilka miesięcy, po zakończeniu sezonu. Dodajmy, że większość osób wybiera Tarnów jako atrakcję jednodniową, bądź to jako przystanek w drodze. Zarówno turyści indywidualni, jak i grupy najczęściej zwiedzają zabytkowe centrum miasta, z katedrą, rynkiem, Muzeum Diecezjalnym i Muzeum Etnograficznym.
Osobną kategorią są wycieczki szlakiem żydowskim – głównie z Izraela i Niemiec oraz grupy węgierskie, które zwiedzają miejsca poświęcone bohaterowi obu narodów – Józefowi Bemowi. Tarnów stanowi również bazę wypadową dla zwiedzania innych części Małopolski – Krakowa, Bochni, Nowego Wiśnicza, Zalipia czy Ciężkowic. Niestety wpływ na wakacyjną frekwencję miały z pewnością powtarzające się podtopienia i znaczne opady deszczu. Prawdopodobnie gdyby nie kapryśna aura, dane te byłyby lepsze.
Eska Tarnów, 18.08.2010 http://www.intermaks.pl/index.html?grp=2&info=17619&strona=0