Kawiarnia w tramwaju jest już gotowa
Będzie można usiąść przy jednym z sześciu stolików, a także kupić kawę albo ciasta czy zjeść śniadanie, mówi Łukasz Bielak, współtwórca tramwaju.
Ma to być również miejsce spotkań z historią i promocji książek. W tramwaju będą też informatory i ulotki o Tarnowie.
– To będzie takie miejsce spotkań z kulturą, z muzyką, z ciekawymi ludźmi. Myślę, że takiego miejsca w Tarnowie jeszcze nie ma, więc najwyższy czas, żeby było. Będzie się tu mieścił taki mały punkt informacji turystycznej, który w taki najprostszy sposób będzie informował turystów o zabytkach jakie tutaj są i ciekawych miejscach w Tarnowie – dodaje.
Tramwaj na Placu Sobieskiego jest takim samym pojazdem, który jeździł po tarnowskich ulicach w pierwszej połowie ubiegłego stulecia. Wystrój wnętrza kawiarenki nawiązuje do starego tramwaju, powiedział RDN Małopolska Dawid Drwal, autor książki 'Śladem tarnowskiego tramwaju’.
– Pierwsze wrażenie to było coś niesamowitego. Bardzo wiernie jest odzwierciedlony, oczywiście w miarę możliwości i przepisów bhp. Jest zachowany tutaj układ, choć ławki nie są tak ustawione jak były oryginalnie w tarnowskim tramwaju, bo były one ustawione wzdłuż szyb. Natomiast ogólnie całe wnętrze jest stylizowane idealnie na wnętrze tramwaju tarnowskiego, to drewno, te złocenia. Wyjątkowy klimat – podkreśla.
To oryginalny pomysł, uczta dla oka, mówi Andrzej Szpunar, dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
– Wróciła tarnowska biedronka. To, że się nie rusza to trochę szkoda, ale wnętrze jest utrzymane w takim fajnym klimacie. Tak sobie go wyobrażałem nie mając możliwości spojrzenia do środka. Będzie fajnie napić się jakiejś kawki, troszkę w cieplejszych warunkach i letnią porą– mówi.
Podrzucamy także nowe pomysły, mówi Krzysztof Madej, dyrektor Centrum Rozwoju Miasta.
– Sugerowaliśmy umieszczenie w tym tramwaju monitora, który, by wyświetlał stare filmy o Tarnowie, które byłyby czymś atrakcyjnym, ciekawym, bo byłoby wyobrażenie jak kiedyś tramwaje funkcjonowały na terenie miasta – mówi.
Cafe Tramwaj oficjalnie rozpocznie działalność w sobotę 12 stycznia. Tarnów był (obok Lwowa i Krakowa) jednym z trzech miast w Galicji, w którym od 1911 roku zaczął kursować tramwaj elektryczny. Wozy miały czerwony kolor z błękitno-złotym herbem miasta. Nazywano je pieszczotliwie 'biedronkami’. Wzorowane były na tego samego koloru tramwajach lwowskich. Długość tarnowskiej linii tramwajowej wynosiła 2580 m. Wiodła od ul. Burtniczej poprzez Lwowską, Wałową i Krakowską do dworca kolejowego Tarnów.
Przystanki tramwajowe znajdowały się przed ul. Warzywną, Szpitalną, przy Pilzneńskiej Bramie, ul. Zdrojowej (Goldhammera), Seminaryjskiej (Piłsudskiego), Katedralnej, Bandrowskiego oraz przy Kościele księży Misjonarzy. (js)
RDN Małopolska, 10.01.2013, http://www.rdn.pl/~radiom/rdn/index.php/puls-dnia/5916-kawiarnia-w-tramwaju-jest-juz-gotowa
RCIT.062-02/13