Tarninówka – prezent z Tarnowa
Według medycyny ludowej „kwiat zażyty jak herbata oczyszcza krew i żołądek zwalnia. Sok wyciśniony z owoców niedojrzałych smak ma cierpki i ściągający, zastawia (powstrzymuje) biegunki. Kora ma własności zbliżone do chininy; wyciąg z niej może się z pomyślnym skutkiem używać w febrach zimnych.”
A centrum informacji turystycznej miasta tak ją promuje: „Ta herbatka najmocniej kojarzy się z Tarnowem, którego nazwa, według kronikarza Jana Długosza, pochodzi od krzewów tarniny, gęsto porastających pobliską Górę Św. Marcina. Założyciel Tarnowa, Spycymir Leliwita wybudował zamek wśród krzewów tarniny, a w jego piwnicach leżakowały wina i nalewki z tej „dzikiej śliwki”, która do dzisiaj rośnie w pobliżu zamkowych ruin.”
Ponoć tarnina rośnie też na jednym ze skwerów w centrum Tarnowa.
Muszę się rozejrzeć na którym:)
http://tarnowskiepodworko.blox.pl/2014/05/Tarninowka-8211-prezent-z-Tarnowa.html
RCIT.421-130/16