Ciężkowice – dwa miasta

19 września 2017 , Tagi: swietokrzyskiewloczegi.blogspot.com

Pierwsze to oczywiście Ciężkowice – miasteczko bardzo stare, lokowane przez Kazimierza Wielkiego na prawie magdeburskim, ale najstarsze informacje o tej osadzie pochodzą z 12. wieku.Czy jest tu co obejrzeć? Oczywiście. My zachwycamy się niewielkim rynkiem z położonym na nim centralnie ratuszem. Niestety, zmora współczesności – wszechobecne samochody utrudniają przyzwoite fotografowanie.Wokół rynku kamieniczki z podcieniami, na jednym z rogów kapliczka z figurą świętego Floriana. Są też i kamienice nowsze, a ciekawe. Warto zajrzeć do ciężkowickiego kościoła pod wezwaniem św. Andrzeja. Jest to kościół neogotycki, zbudowany na miejscu trzynastowiecznego kościoła, który uległ pożarowi. W ołtarzu głównym tego kościoła umieszczono łaskami słynący wczesnobarokowy obraz „Ecce Homo” przywieziony z Rzymu w roku 1632.W Ciężkowicach znajduje się też muzeum przyrodnicze, ale zabrakło nam czasu na jego zwiedzanie.Pora teraz na drugie miasto, czyli Skamieniałe Miasto, które według jednej z legend było miastem rycerza Cieszka i skamieniało za karę za złamanie zasad polskiej gościnności. Inna legenda mówi o chciwości bądź rozwiązłości mieszkańców.  Tak czy inaczej miasto skamieniało i jedynie świątobliwy pustelnik opuścił je jako żywy.Dosyć bajek – Skamieniałe Miasto jest rezerwatem skalnym z efektownymi skałkami zbudowanymi z piaskowca ciężkowickiego. Przez rezerwat prowadzi szlak, którym (cóż za przypadek!) można dojść z Kąśnej Dolnej.Pierwsza skała jest świetnie widoczna z drogi – to największa ze skał – Grunwald. Nosiła ona też nazwę Piekło, a w jej wnętrzu ukrywają się podobno skarby, nikomu jednak nie udało się ich wydobyć. Szczelina w skale zamyka się na zawsze za każdym śmiałkiem, który sięgnie po te skarby. Nową nazwę nadano skale w 500. rocznicę bitwy pod Grunwaldem, zaś pamiątkową tablicę ufundował nie kto inny jak sam Ignacy Paderewski. Mieszkający nieopodal Mistrz bardzo lubił ciężkowickie skałki.Przy szosie można obejrzeć jeszcze dwie skały, które jednak są ukryte przed wzrokiem przejeżdżających, bo znajdują się na zboczu poniżej poziomu drogi.To skały Ratusz i Czarownica. Ta pierwsza to podobno skamieniały ratusz, w którym rajcowie nie zajmowali się miastem, a urządzali pijatyki. Spotkała ich okrutna śmierć i będą cierpieć pragnienie do czasu aż przepływająca w pobliżu rzeka Biała wyleje tak, że jej wody zaleją tę skałę. Pozostałe skałki Skamieniałego Miasta znajdują się w lesie po drugiej stronie drogi i można je oglądać idąc szlakiem. Skałki są opatrzone tabliczkami ze stosownymi nazwami, w przewodniku można przeczytać legendy dotyczące prawie każdej z nich. Tak więc zwiedzanie komfortowe. Poza tym nikt nie zabrania obejść skałki z różnych stron, byle to było bezpieczne. Czasem trzeba się trochę wspinać, czasem ścieżka prowadzi prosto, czasem may do dyspozycji drewniane schodki. Można też wypatrzyć skałki bezimienne, takie niewielkie po prostu rozrzucone po lesie.Jedna ze skał to Baszta Paderewskiego. Podobno z jej szczytu widać dwór w Kąśnej. Nie sprawdzałam, bo wspinaczka na tę skałę nie wydaje mi się bezpieczna. Poza tym nie wiem, czy jest dozwolona.Można wejść do wnętrza Skały z Krzyżem (to według legendy skamieniały kościół), ale tego też nie próbowałam. Nic tylko legenda Grunwaldu mnie wystraszyła, bo co, jak się to wejście za mną zamknie?W lesie spotykamy również malownicze polanki z widokami na okolice. Jest nawet miejsce do wypoczynku. Jednym słowem – Skamieniałe Miasto bardzo mi się podoba. Mamy wiele grup skał w Świętokrzyskiem, ale tak doskonale przygotowanej ścieżki przy nich nigdzie nie spotkałam. Miedzy dwoma miastami jest coś w rodzaju łącznika. To Wąwóz Czarownic. Jest w nim wodospad, którego mimo najszczerszych chęci nie zauważyliśmy, chociaż przeszliśmy cały wąwóz i las aż do Ciężkowic. Najprawdopodobniej było za mało wody, żeby ów wodospad mógł zaistnieć w pełnej krasie, albo my mamy spore problemy ze wzrokiem. Poza tym nastrój w wąwozie panuje niesamowity – jest tam dosyć ciemno i wilgotno. Niezłe miejsce na sabat czarownic.A na zakończenie dodam, że Skamieniałe Miasto jest przy szosie prowadzącej w kierunku Krynicy. Można się zatrzymać w drodze do uzdrowiska. Warto tu zajrzeć i wracać, bo a nuż jakaś skała ożyje?

Więcej na :

http://swietokrzyskiewloczegi.blogspot.com/2017/07/ciezkowice-dwa-miasta.html

RCIT.421-224/17

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej