Hejter pluje na Tarnów.

13 czerwca 2018 , Tagi: temi.pl

…Marcin Pałach, dyrektor Tarnowskiego Centrum Informacji, przyznaje, że boli go, gdy ma do czynienia z internetowym hejtem odnoszącym się do Tarnowa, ale wie, że dotyczy to także innych miast w kraju. – Zdaję sobie sprawę z tego, że nawet największe bzdury, które są regularnie powtarzane, mogą się w niektórych umysłach utrwalić jako prawda. Ale co można z tym zrobić? Znam historię, gdy jeden z hoteli europejskich pozwał do sądu swego klienta, który umieścił w sieci opinię dyskredytującą ten obiekt. Hotel proces wygrał. Ale czy to jest sposób na rozwiązanie problemu? Dyrektor Pałach zwraca uwagę, że wystarczy prześledzić dyskusje na temat Zamościa, Przemyśla, Nowego Sącza czy Wałbrzycha, żeby przekonać się, że i te miasta doświadczają hejtu. Ten hejt, niezależnie od miejsca, jest podobny w tonie, ludzie często narzekają na to samo. Niech nikt nie myśli, że nawet Rzeszów, który przeżywa teraz złoty okres, wolny jest od napastliwych, obraźliwych komentarzy. Prawdą jest, że hejtowane są także Warszawa czy Kraków, ale to bardzo silne ośrodki, świadome swojej siły i poczucia własnej wartości, więc po nich hejt spływa. A w Tarnowie z poczuciem wartości jest kłopot. –  Nawet najbardziej banalny powód wyzwala pokłady pogardy czy agresji. Niedawno wystarczyło nawet zamieścić zdjęcia Tarnowa z wielkanocnymi jajami, żeby odezwali się hejterzy. Nie darowali sobie też przy okazji zaprezentowanego w TVP filmu „Zakochaj się w Polsce: Tarnów”. Marcin Pałach jest zdania, że mimo wszystko większą moc przekazu mają media tradycyjne. Jeśli regularnie donoszą o jakichś bulwersujących zdarzeniach w Tarnowie, od razu odzywają się jego znajomi z różnych zakątków Polski: – Znowu o was głośno – mówią bądź piszą. To prawda, że każdy powód jest dobry, żeby się wyżyć na bliźnich w Internecie…

Więcej: Temi nr 19 (1969), z dnia 09-05-2018, str. 9, www.temi.pl

RCIT.421-100/18

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej