Henryk Sucharski. Dowódca bohaterów z Westerplatte
Od CK Armii do Wojska Polskiego
Henryk Sucharski urodził się w Gręboszowie w rodzinie wiejskiego szewca. Uczęszczał do II Cesarsko-Królewskiego Gimnazjum w Tarnowie. Jako dziewiętnastolatek rozpoczął w 1917 r. służbę w Batalionie Zapasowym 32. Pułku Strzelców w Bochni CK Armii. 17 listopada zdał – już jako wojskowy – tzw. maturę wojenną. Jako kadet-aspirant trafił w maju 1918 roku do 9. Kompanii 32. Pułku Strzelców, która walczyła na froncie włoskim, jednak jego frontowa kariera została szybko przerwana – chory na malarię trafił do szpitala w Sanstino, a następnie do szpitala garnizonowego w Styrii.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Sucharski został powołany do wojska i w stopniu kaprala wcielony do 16. Pułku Piechoty Wojska Polskiego w Tarnowie. Walczył na froncie litewsko-białoruskim w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku. Już na froncie został podchorążym, a następnie podporucznikiem. Ochotniczo zgłosił się do 6. Dywizji Piechoty, gdzie dowodził kompanią w batalionie szturmowym.
Został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych. W roku 1921 wstąpił do służby zawodowej. W 1937 roku został dowódcą w Szkole Oficerskiej w Brześciu nad Bugiem. Rok później – już w stopniu majora – otrzymał przeniesienie na funkcję komendanta Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte.
1 września 1939 o godz. 4.45 placówka stała się jednym z pierwszych celów niemieckich. Atak na Westerplatte uważa się za symboliczny początek II wojny światowej. Załoga – mimo przeważających sił wroga – broniła się do 7 września, chociaż Niemcy zakładali, że zajęcie Westerplatte zajmie im 15 minut.Niemcy docenili bohaterstwo obrońców, traktując ich z honorami wojskowymi, a idącym do niewoli oficerom pozwolili zachować szable. Sucharski po przesłuchaniach trafił do obozu jenieckiego w Stablack. Potem był wielokrotnie przenoszony, aż trafił do Oflagu II D Gross-Born. Po wyzwoleniu przez oddziały brytyjskie w 1945 roku wszedł w skład II Korpusu Polskiego we Włoszech.
Już po zakończeniu wojny został dowódcą 6. Batalionu Strzelców Karpackich. Uczestniczył wówczas również w kursie dowódców oddziałów w Polskiej Szkole Taktycznej. W sierpniu 1946 roku Henryk Sucharski trafił do brytyjskiego szpitala wojskowego w Neapolu, gdzie 30 sierpnia zmarł w wyniku zapalenia otrzewnej. Jego pogrzeb odbył się 1 września na Polskim Cmentarzu Wojskowym w Casamassima we Włoszech.
W wyniku tego spotkania odkryty został nie tylko dziennik bohaterskiej obrony Westerplatte, który dzień po dniu prowadził major Henryk Sucharski, ale i Melchior Wańkowicz w książce „Westerplatte” utrwalił męstwo obrońców Wybrzeża.
Kontrowersyjny bohater
W 1971 roku ekshumowano szczątki Sucharskiego i przeniesiono do Polski. 1 września urnę z jego prochami uroczyście pochowano na Westerplatte.
Przez lata był pośmiertnie honorowany jako dowódca bohaterskiej obrony Westerplatte. Po pewnym czasie jednak pojawiły się głosy twierdzące, że składnicą przez większość czasu w rzeczywistości dowodził zastępca Sucharskiego – kpt. Franciszek Dąbrowski, a sam major po załamaniu nerwowym miał namawiać do kapitulacji już 2 września. Część historyków ocenia także, że Sucharski był promowany przez władze komunistyczne w związku ze swoim wiejskim pochodzeniem. Kontrowersje są, ale fakt, że żaden z byłych podwładnych majora Sucharskiego nie deprecjonował roli i bohaterstwa byłego dowódcy, daje do myślenia.