Szlak Sanguszków

Pałac Sanguszków w Gumniskach

Wędrówkę rozpoczniemy przy dawnym pałacu Sanguszków w Gumniskach obecnie siedzibie Zespołu Szkół Ekonomiczno-Ogrodniczych. Sanguszkowie herbu Pogoń stanowiący gałąź litewskiej dynastii Giedyminowiczów byli ostatnimi prywatnymi właścicielami Tarnowa, który od 1787 stał się niezależny od panów dziedzicznych. Sami Sanguszkowie mieszkali w Tarnowie aż do 1945 roku a związki ich z miastem trwają do dnia dzisiejszego. Dzieje Sanguszków w Tarnowie rozpoczynają się w 1723 roku, kiedy po bezpotomnej śmierci Aleksandra Dominika Lubomirskiego jego największą fortunę w Polsce wraz z bardzo wtedy podupadłym Tarnowem odziedziczyła jego siostra Maria Anna, żona księcia Pawła Karola Sanguszki. W ten sposób wniosła ona swoją część hrabstwa tarnowskiego w dom Sanguszków. Książę Paweł Karol przyczynił się do podniesienia miasta z upadku, a przede wszystkim w 1742 r. scalił podzielone od półtora wieku hrabstwo tarnowskie. Pałac w Gumniskach wybudował w 1799 r. Hieronim Sanguszko w miejscu drewnianego dworu. W latach 30. XIX w. rozbudował go do obecnej postaci Władysław Sanguszko. Pod koniec XIX w. pałac otrzymał elementy neorenesansowe oraz neogotycką kaplicę. W latach 1939-1945 stacjonował w nim sztab niemiecki i mieszkała księżna Konstancja Sanguszkowa. Komuniści wyrzucili ją z pałacu i umieścili w nim posterunek Milicji Obywatelskiej a następnie szkołę.

 

Stajnie w Gumniskach

Na południowy wschód od pałacu usytuowane są dawne stajnie z neogotyckimi elementami dekoracyjnymi. Sanguszkowie byli słynnymi hodowcami koni. Świetność tarnowskiej hodowli rozpoczęła się pod koniec XIX w. po przeniesieniu przez księcia Eustachego Sanguszkę części majątku ze Sławuty do Gumnisk. Powstały wtedy stajnie przy pałacu i obiekty hodowlane w Chyszowie i Klikowej. W latach międzywojennych konie z sanguszkowskich stadnin nazywane były „elitą końską z książęcym pochodzeniem”. Na początku XX w. udało się tutaj wyhodować nowy szczep konia, tzw. dąbrowsko-tarnowskiego, wywodzącego się od ogiera Gidran. Jeden z ulubionych koni Sanguszków pochowany jest pod głazem przy kaplicy pałacowej.

 

Park w Gumniskach

Pałac Sanguszków położony jest w romantycznym parku krajobrazowym. Powstał na początku XIX w., jako założenie typu holenderskiego, ale został przekształcony pod koniec tego samego stulecia. Z jego południowego stoku, które uchodzi za najcieplejsze miejsce w Tarnowie – „biegunie ciepła w Polsce” roztacza się piękny widok na Górę św. Marcina. Przed pałacem znajduje się statua Merkurego, kopia rzeźby Giovanniego da Bologna. Z tej strony założenie ma charakter ogrodu włoskiego. Przy gazonie po północnej stronie pałacu rośnie platan klonolistny – najgrubsze drzewo w Tarnowie. Idąc alejką parkową w kierunku północnym mijamy nieckę dawnego stawu.

 

Kaplica Sanguszków na Cmentarzu Starym

Do Cmentarza Starego dojdziemy ulicami Gumniską i Konarskiego. Kaplica znajduje się w centralnej części cmentarza i jest największym obiektem na jego terenie. Neoromańska kaplica powstała w 1870 r. wg projektu Michała Zajączkowskiego. Otwierana jest ona dość rzadko, przeważnie w listopadzie. Wewnątrz znajdują się ołtarz i piękne pomniki nagrobne: Izabelli z Lubomirskich Sanguszkowej, Władysława Sanguszki i Romana Sanguszki. W krypcie znajduje się dziewięć sarkofagów.

Oprócz wspomnianej kaplicy z Sanguszkami związana jest także kaplica Radzikowskich z początku XIX w. ufundowana przez Józefa Radzikowskiego, komisarza dóbr Sanguszków.

Wspomnijmy, że Cmentarz Stary znajduje się na Zabłociu, dawnej wsi podmiejskiej, która w 1846 r. razem z Terlikówką, Strusiną i Grabówką została w ramach kontraktu zawartego między miastem i księciem Władysławem Sanguszką włączona w granice Tarnowa.

 

Kościół Bernardynów

Po wyjściu z cmentarza kierujemy się w stronę kościoła bernardynów pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Przechodzimy przez ulicę S. Konarskiego, idziemy w kierunku Starego Miasta ulicą Panny Marii obok kościoła Matki Bożej Szkaplerznej, za placem gen. J. Bema, tzw. Burkiem, skręcamy w prawo. Możemy także pójść dalej w prawo ulicą S. Konarskiego. Przed klasycystycznym dworem z początku XIX w. skręcić w lewo i ulicami Szewską oraz Przesmyk dojść do tego samego kościoła. Barokowy kościół Bernardynów powstał w latach 1747-1776 przy klasztorze z 1680 r. Pierwotnie należał do bernardynek, które w 1783 r. władze austriackie zmusiły do jego opuszczenia. Do jego budowy za zgodą Janusza Aleksandra Sanguszki użyto materiału rozbiórkowego z zamku tarnowskiego. Główną fundatorką kościoła była jego matka Barbara z Duninów Sanguszkowa, poetka, tłumaczka i filantropka. Wyposażenie kościoła pochodzi głównie z XIX w. Wspomnijmy, że w klasztorze tym ostatnie lata życia spędziła zaprzyjaźniona z księżną Barbarą Elżbieta Drużbacka, najwybitniejsza polska poetka czasów saskich.

 

Wielkie Schody

Ulicą Bernardyńską idziemy w kierunku Wielkich Schodów ozdobionych w 1936 r. charakterystycznym maszkaronem z herbem Leliwy autorstwa wybitnego rzeźbiarza Henryka Hochmana. Właśnie po tych stromych schodach znoszono w 1946 r. trumnę z ciałem księżnej Konstancji Sanguszkowej w jej ostatniej drodze. Stało się tak ze względu na zakazanie przez władze komunistyczne przejścia pochodu pogrzebowego ulicą Targową.

Rynek

O Sanguszkach na Rynku przypomina nam już godło Pogoni na wieży ratusza, który zapewne pod koniec XVIII w. zastąpił Leliwę Tarnowskich. W zbiorach Muzeum Okręgowego w ratuszu prezentowane są m.in. kolekcje szkieł (XVII-XX w.), portretów sarmackich i broni będące własnością Sanguszków. Pierwszą rezydencją Sanguszków w Tarnowie była kamienica Rynek 4 w zachodniej pierzei Rynku, którą w 1747 r. s. Helena Nikelson przekazała księciu Pawłowi Karolowi. Przebudowana na pałac była własnością Sanguszków prawie do końca XVIII w.

 

Pomnik Eustachego Sanguszki w bazylice katedralnej

W kaplicy Najświętszego Sakramentu po lewej stronie znajduje się piękny pomnik nagrobny księcia Eustachego Sanguszki, namiestnika Galicji, wykonany w 1910 r. przez Antoniego Madeyskiego, twórcę m.in. pomnika królowej Jadwigi w katedrze wawelskiej. Sam książę pochowany jest w krypcie kaplicy na Cmentarzu Starym.

 

Hotel Krakowski i dom książęcy przy placu Jana Sobieskiego

Z placu Katedralnego skręcamy w prawo. Mijamy plac Kazimierza Wielkiego z pomnikiem Adama Mickiewicza i przebudowany pałac z końca XVIII w. zwany „kamienicą Kamieniobrodzkich”, w którym w 1818 r. nocował car Aleksander I. Dziwny „obelisk” w jego narożniku to zapewne element zlikwidowanej dekoracji architektonicznej pałacu. Przy rogu ul. Wałowej i placu Jana Sobieskiego stoi okazały gmach dawnego hotelu Krakowskiego z herbem Pogoni. Został on wzniesiony w 1799 r. w miejscu dawnej austerii przez Sanguszków i należy do nich do dnia dzisiejszego. Dwukrotnie przebudowany i rozbudowywany był świadkiem historycznych wydarzeń. Między innymi w nim właśnie Austriacy w 1863 r. przetrzymywali gen. Mariana Langiewicza z jego adiutantką Henryką Pustowojtówną. W czasach galicyjskich na hotelu Krakowskim ciążyła opinia szulerni, w której niejeden szlachcic przegrał w karty majątek.

Po drugiej stronie placu Jana Sobieskiego (nr 6) stoi neobarokowy gmach zwieńczony trójkątnym frontonem. Był to pałac, który powstał on z fundacji Hieronima Sanguszki ok. 1790 r. Zwano go „domem książęcym”. Po pewnym czasie książę przeniósł się do Gumnisk, a w pałacu Austriacy umieścili starostwo. W 1846 r. na placu przed nim chłopi składali zabitych lub rannych powstańców. Do 2004 r. budynek pozostawał siedzibą różnego rodzaju urzędów, potem sprzedano go w ręce prywatne.

 

Starodruki z biblioteki Sanguszków

Idąc ulicą Krakowską możemy wstąpić do Miejskiej Biblioteki Publicznej im. J. Słowackiego (Krakowska 4), gdzie w Oddziale Starych Druków i Książki XIX-wiecznej znajduje się część księgozbioru dawnej Biblioteki Rodowej Książąt Lubartowiczów Sanguszków z Gumnisk, Sławuty i Podhorców, m.in. tablice genealogiczne i korespondencje.

 

Budynek Zakładu Sierot Żeńskich

Z ulicy Krakowskiej skręcamy w lewo w ulicę Urszulańską. Dochodzimy do ulicy J. Bema, skręcamy w lewo i po kilkudziesięciu metrach, po drugiej stronie widzimy budynek dawnego Zakładu Sierot Żeńskich im. Izabelli z Lubomirskich Sanguszkowej ozdobiony jej herbami. Obecnie znajduje się w nim siedziba Radia RDN „Małopolska”. W 1843 r. z inicjatywy księżnej Izabelli powstało w Tarnowie Towarzystwo Dobroczynności dysponujące własnym domem ubogich, szpitalem i ochronką prowadzoną przez siostry felicjanki. W 1894 r., cztery lata po śmierci księżnej, książę Roman Sanguszko przeniósł ochronkę do kamienicy przy ul. J. Bema.

 

Dawny browar Sanguszków

Ulicą J. Bema wracamy w kierunku ulicy Urszulańskiej i zmierzamy dalej ulicą Bema w kierunku zachodnim dochodzimy do skrzyżowania z ulicami W. Bandrowskiego i Krakowską. Przy ulicy W. Bandrowskiego widzimy okazały budynek dawnej szkoły ekwitacyjnej z 1893 r. (ob. Policja), w której pierwszy szlif kawaleryjski zdobywał m.in. kwiat arystokracji austro-węgierskiej. Idziemy dalej ulicą Krakowską. Za skrzyżowaniem z ulicą G. Narutowicza widzimy pojedyncze zrujnowane budynki dawnego „Browaru Książęcego” Sanguszków, który był pierwszym przedsiębiorstwem przemysłowym w Tarnowie. Budowę jego ukończono w 1826 r. Do Sanguszków należał także tartak „Rudy” przy ulicy Gliniańskiej i cegielnia „Konstancja” przy ulicy Tuchowskiej.

Po drugiej stronie ulicy Krakowskiej widzimy piękny neogotycki kościół pw. Świętej Rodziny zaprojektowany przez Jana Sas-Zubrzyckiego, który powstał na terenie ofiarowanym przez księżną Konstancję Sanguszkową.

 

Krzysztof Moskal